Idąc tak miastem postanawiasz ruszyć w inne miejsca oprócz baru który jednak nie wygląda tak pięknie jak sądzono.
Wiatr odsłania w pyle drzwi które są wyłamane i widzisz że to już część jaskiniowa. Wygląda tak pięknie,
że aż chce się wejść. Lecz tylko na zewnątrz, ponieważ głębiej jest trochę gorzej.
Na starcie stoi groźnie wyglądający Cor który chce zapłaty za naukę dość dowolnego ataku który uda ci się wymyślić.
Opłata oczywiście jest minimalna, lecz gdy tylko widzisz jak wygląda to gdzie ma wyglądać jest bardzo minimalna.
Postacie ze słomy, tarcze z drewna i wiele innych celów do treningów.
Jest to rodzaj areny podzielonej w dość wysokiej jaskini w której u góry jest otwór oświetlający to wszystko.

Opis wykonany przez Sharka, z korektą Sevena.